czwartek, 26 lutego 2015

Opaska i spinki metodą kanzashi:)

Witajcie:) Znalazłam chwilkę wiec pisze:)
Mój grafik ostatnio jest bardzo napięty:) Dostałam prace i jak przychodzę pod wieczór do domu to zanim ogarne dom, pobawie się z córcią to już wieczór i trzeba ją dać spać. Wtedy zaczyna się czas dla mnie. Czasem jestem zmęczona i nie mam siły już na nic a czasem mam zapał do zrobienia czegoś i tak oto powstały kwiatki oczywiście ze wstążki:)
To opaska


 A to jej właścicielka - Lenusia:)

 I spineczki.



Będzie ich więcej tylko jeszcze musze porobić zdjęcia. 
Ostatnio moja córa zaczęła wykazywać zainteresowanie lalkami. Ponieważ odkryłam w sobie moc robienia już z głowy więc powstała sukienka i dwie czapeczki. Sweter i buciki się jeszcze robią. Jak już skończę cały komplet to się pochwale:) Widziała na fb u Was że już Swięta zbliżają się u Was wielkimi krokami:) Mam nadzieję, że u mnie też ruszy się coś w tym kierunku. 
Bo Świeta Bożonarodzeniowe zawaliłam na całej linii. Nie wiem czy Wam mówiłam ale ukradli mi bombki haha a że to było w wigilię to nie miałam szans kupic nowych. Na szczęście miałam jakieś ozdoby które miałam wykorzystać w swoich pracach (dobrze że nie miałam czasu ich robić) to je powiesiłam. Ale jak wyglądała nie pytajcie. Ważne, że była i się świeciła :) 

Jutro mam wolne więc znowu Wam coś pokarze:) Mam w planach zrobić 2 kursiki jak zrobić szybko i prościutko kwiatki kanzashi. Niektóre są pracochłonne a te nie:) No ale może jutro się w końcu wezme, ale najpierw muszę zrobić porządki w szafie Oliwce bo jak się okazało w długich spodniach wygląda jakbym miała wodę w piwnicy, a bluzki mają przykrótkie rękawy:) Mam nadzieję, że zostanie jej coś w szafie. Z resztą mówią, że pierwszą wypłatę trzeba przepić. A, że ja alkoholu nie znoszę to wydam ją na moją córcię i jej braki w szafie:)

Jak tak patrzę na te moje dzisiejsze wypociny to tragedia. Gdyby to zabaczyła jakaś polonistka to nogami i rękami by się zakryła:) Także jak jest tak owa w śród Was to niech przymknie jedno oko:):)
Kończę:P

Pozdrawiam Was serdecznie:)
Do jutra:*:*



8 komentarzy:

  1. Przepiękna ta opaska, naprawdę wyjątkowo mi się podoba, a mała wygląda cudownie :-)
    Bardzo starannie zrobiona i te kolory , extra :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Asiu, rozumiem doskonale ten Twój brak czasu... Ale pomimo jego braku, tworzysz świetne rzeczy;) Lenusia w tej opasce z kwiatuszkiem wygląda, jak księżniczka;) Uśmiałam się z kradzieży tych bombek;););) Wiedzieli komu kradną;););) No i czekam z niecierpliwością na kursiki, bo chciałabym umieć zrobić takie kwiatuszki, żeby coś sobie nimi przyozdobić;) Dziękuję za odwiedziny u mnie i miły komentarzyk;) Pozdrawiam Cię Asiu cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wieczorkami tworzę bo to mnie odpręża:) Nie dziwie się, że sie uśmiałaś bo ja sama najpierw zaczełam sie smiac a potem przyszło wkurzenie:) No ale cóż, za rok odpierdziele taka choinkę, że wszystkim "kradzieją" szczęki opadną, że nie zabrali mi ich w tym roku:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Asiu trochę potrwa zanim sobie poukładasz swoje nowe obowiązki . Ale cieszę się niezmiernie , że wracasz do nas. Kwiatuszki kanzashi są śliczne , próbowałam a i owszem ale wtedy mnie to nie porwało. Więc chętnie popatrzę na Twoje kursiki , może się przekona, aczkolwiek jakieś tam potrafię zrobić, np. te co są na spineczkach .
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na kursik, na pewno dzisiaj wrócę sobie obejrzeć, opaska wyszła cudownie, Pozdrawiam i zapraszam do mnie, może włączyć się w pomoc da chorego chłopca? Więcej informacji znajdziesz na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowna opaska.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przecudne i przesłodkie :)

    OdpowiedzUsuń

linkwithing

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...