sobota, 5 lipca 2014

Kurs na kwiatek ze wstążki (metodą kanzashi)

Witam wszystkich serdecznie:) Po ciężkim dniu znalazłam chwile by tu zajrzeć:) Przedstawię Wam kurs na proste kwiaty robione ze wstążki. Ja wykorzystałam je do zrobienia wianuszka dla córci na sypanie kwiatków i wyglądam rewelacyjnie a co najlepsze był jedyny w swoim rodzaju:)

Do zrobienia jednego kwiatuszka potrzebujemy:
- wstążki - najlepiej satynowej (ja użyłam 4 cm szerokiej)
- nożyczki
- nitkę z igłą
- zapalniczkę
- kartonik 4 na 4 jako szablon


Najpierw musimy powycinać kwadraty ze wstążki.Potrzebujemy ich 5. Może nam w tym pomóc szablon wycięty z kartonu. Jeśli kwadraty będą trochę nierówne to się nie przejmujcie, bo to w niczym nie przeszkadza. Może również strzępić się wstążka, ale i z tym sobie poradzimy:)


Kiedy mamy już wycięte kwadraty zabieramy się za składanie:) Najpierw kwadrat składamy na pół...

a potem jeszcze raz na pół i wychodzi nam taki trójkącik (1/4 kwadratu)


Następnie bierzemy igłę z nitką i szyjemy w taki sposób
Musicie zwrócić uwagę na szycie igłą. Wbijamy od GÓRY potem od DOŁU i tak 3 razy. Ważne jest to aby płatki kwiatka nam się ładnie zmarszczyły:) 

Kiedy jeden płatek jest już nawleczony składamy kolejny kwadrat w taki sam sposób i znów nawlekamy. Czynność powtarzamy jeszcze 3 razy i wygląda to tak 

Teraz musimy płatki mocno zacisnąć na nitce i zeszyć z pierwszym płatkiem
Płatki muszą być ściśnięte. Zawiązujemy supeł i nadmiar nici odcinamy.
Nasz kwiatek z góry wygląda tak:
 O spodu gdzie odcinaliśmy nitkę przypalamy lekko zapalniczką.Robimy tak, aby wstążka nam się nie strzępiła. Trzeba jednak uważać żeby po pierwsze nie poparzyć się w palce, a po drugie kiedy za długo przytrzymamy nad ogniem, wstążka zrobi się czarna:P A tego nie chcemy.

Na środek możemy przykleić guzik, koralik, diamenciki z klejem, co Wam się tylko podoba.
Moje kwiatuszki wyglądają tak:
 A Wasze??

Mam nadzieje, że w prosty sposób wytłumaczyłam jak je zrobić i że komuś przyda się ten kurs. W razie jakichkolwiek pytań służę pomocą, piszcie w komentarzu lub na e-maila:)

A teraz Was żegnam, ponieważ jest już dość późno:)
Dobranoc i do uwidzenia w następnym poście:)
Buziaki:*:*:*

14 komentarzy:

  1. Ooo kursik:))) Bardzo fajnie! Może pokazałabyś wianuszek córci - każdy z przyjemnością by go zobaczył:) Ja jestem pierwsza w kolejce:))) Pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że pokarze. Tylko muszę go wygrzebać z szafy bo już strój krakowski schowany i czeka na Boże Ciało:):)

      Usuń
  2. Cześć Asiu ,miło Cię gościć u siebie :) Ale nie znalazłam u Ciebie znajomych -obserwatorów :) Ja wiecej jestem na fejsie,na blog brakuje mi troszkę czasu ,a wszystkie no prawie wszystkie dziewczyny sa sa fejsie :) do mnie wejdziesz z bloga :) Tworzysz fajne rzeczy i jeszcze bawisz się w kursiki ,ja te płatki kleje na gorąco ,igła mnie nie lubi :) Pozdrawiam Cię gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Asiu kilka godzin temu zrobiłam swój pierwszy kwiatuszek za pomocą Twojego kursiku. Zapraszam jeszcze dziś do mnie, chyba nie wyszedł tak źle?

    OdpowiedzUsuń
  4. Asiula, naumieć się czegoś takiego to bajka. A może wymienimy się, ja tobie jakieś scrapki w zamian za kilka kwiatków? Oczywiście jak przesadziłam to powiedz :)
    Jesteś u mnie w obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie to proste a tak cieszy. Przepiękne kwiatuszki:) Jesteś bardzo pomysłowa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny kursik. Śliczny :-). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo przejrzysty kursik. Ja kiedyś poczyniłam takie kwiatki z filcu po obejrzeniu filmiku na YT, namęczyłam się bo kombinowałam po swojemu :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nawet nie wiedziałam, że tak prosto się to robi :) Na pewno kiedyś spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Skorzystałam z kursiku i serdecznie Ci dziękuję :) wszystko pięknie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Skorzystałam z kursiku i serdecznie Ci za niego dziękuję :) Kwiatuszki proste, ale bardzo efektowne i fajnie się udały :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. A czy wyjdą równie ładnie tylko z większej ilości płatków np 7 czy 9? Próbowałaś? Pozdrawiam jutro biorę się do roboty :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja juz na sam widok zszywania mam mdłości nie da się to zrobić czym innym

    OdpowiedzUsuń

linkwithing

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...