Witam Was wszystkich i każdego z osobna:) Dzisiaj będzie krótko, ponieważ pojawiło się u mnie słonko i zmykam z córcią na pole, oczywiście z parasolem w ręku. Po pierwsze jestem mega szczęśliwa, że wygrałam boskie świeczniki u
Anulki :) Co prawda też spróbuję swoich sił w stworzeniu takiego cuda ale moje nigdy nie będą takie jak Ani. Co to, to nie:):) No i oczywiście jeżeli mąż kupi mi kantówkę i wiertło:) Wczorajszy wieczór spędziłam z pudełkami, które leżą u mnie w szafce już jakieś 1,5 roku i zbierają tylko kurz:) Więc postanowiłam je do czegoś w końcu wykorzystać. I powstało mi coś takiego:
Serwetki z aniołkami zakupiłam wczoraj, a raczej mąż mi fundną:) Uwielbiam wszystko co jest związane z aniołami dlatego powstała skrzynia.
A tu z sowami:) Sowy też lubię. Te serwetki mi zostały po tapetowaniu nimi domku dla lalek mojej córci. A powiem Wam,że domek jest spory bo mierzy około 150 cm:) Prawie taki jak ja:D Pokażę go Wam w następnym poście.
Buziaki:**
Ale świetne te skrzyneczki. Uwielbiam wszystkie pudełka decou, I jestem w totalnym szoku , że udało C się je zrobic w jedn wieczór. U mnie to trwa min 3 dni , zanim mi 5 warst lakieru wyschnie. No zaskoczyłaś mnie bardzo. Gratuluję !! A świeczniki sobie zrobisz 100 razy ładniejsze bo masz talent niewątpliwy do decou.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj na początku też mi schodziło z tym czekaniem na wyschnięcie lakieru, ale od kiedy mam opalarkę to nie cała minuta i taka szkatuła jest suchutka. Także naprawdę polecam:)
UsuńAsiu gratuluję Ci wygranej w Candy u Ani!!! Ale szczęściara z Ciebie:)
OdpowiedzUsuńKochana Jak Ty zrobiłaś te cudeńka w jeden wieczorek?! Oba są fantastyczne!!! Masz tyle różnych ciekawych i ślicznych prac na których mogę zawiesić swoje oczko:) Trzymaj tak dalej:)
Pozdrawiam :) Buziaczki:)
P.S. Masz super męża, który fundnał Ci "aniołka":) Takich to teraz ze świecą szukać hihi.
Oj tak, mój mąż jest prze kochany, a jaką ma cierpliwość do mnie i do moich wariactw:):) Masz rację Kasiu jestem szczęściarą, bo będę posiadaczką świeczników Ani:P
UsuńWitam Asiu:) Gratuluję wygranej:) Szkatułka i pudełko przepiękne, widzę że i Twoje cudowne kwiatuszki się tam wkradły:) Pozdrawiam Ewelina:)
OdpowiedzUsuńCo chciałam napisać dziewczyny już powiedziały,śliczne szkatułki powstały,widać że decou jesttechniką z którą świetnie sobie radzisz.I to w jakim szybkim tempie.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)
Przepiękne szkatułki, zaczyna mnie kusić żeby spróbować trochę ozdabiania pudełek tą metodą.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper szkatułki! Każda inna i sama nie wiem która jest piękniejsza :) Coraz bardziej kusi mnie żeby spróbować i tej metody, tylko czy sobie poradzę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Milka
Rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńte sówki urzekają mnie za kazdym razem
OdpowiedzUsuńBardzo ładne pudełeczka:) Dostrzegłam tam kwiatuszki troszkę pełniejsze też piękne :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne szkatułki :)
OdpowiedzUsuńSowy to jest to co lubię :)
OdpowiedzUsuń